24.04 jadę do Arnhem na wystawę kotów,
marudny, złośliwy i zgryźliwy.
Oczywiście, że wiem lepiej. I nie jestem uparty tylko stanowczy.
no i tak możemy wysyłać sobie te buziaki i możemy a efektu nie ma.
zapomniałem dodać, że tańczę, śpiewam, recytuję, szczególnie poezje Miłosza
żeby był pokój na świecie i wszyscy bogaci i szczęśliwi.
Pokój najlepiej z kuchnią, albo dwa pokoje i tarasik.
koty
włóczenie się i zwiedzanie czego się da i nie da
fotografia