Mam za sobą swoje doświadczenia – dobre i trudne. Szukam kobiety, z którą można budować coś krok po kroku, z autentycznością, bez gier. Takiej, która zna siebie, rozwija się i wie, czego chce – a nie oczekuje, że ktoś „naprawi” jej przeszłość.
Nie udaję, że nie mam potrzeb. Potrzebuję bliskości, czułości, obecności. Ale też rozmów, które zostają w głowie na długo. Jeśli czujesz podobnie – napisz, nawet zwykłe „hej” może być dobrym początkiem.
Nie szukam relacji na siłę.
Jeśli już coś ma się wydarzyć, to chcę, żeby było prawdziwe. Potrzebuję rezonansu – emocjonalnego i intelektualnego. Lubię ludzi, którzy czują świat trochę głębiej. Którzy nie udają, nie uciekają od ciszy i nie traktują innych jak przelotną rozrywkę.
Interesuje mnie wszystko, co ma głębię — emocje, relacje, ludzie, sztuka, natura. Lubię długie rozmowy, które dotykają czegoś więcej niż codzienności. Pasjonuję się psychologią, rozwojem wewnętrznym i tym, co niewidoczne, ale kluczowe — motywacje, mechanizmy, prawdziwa intencja. Lubię czasem zanurzyć się w muzyce (od elektroniki po spokojne gitarowe brzmienia), obejrzeć coś dobrego lub przemyślanego, albo po prostu posiedzieć w ciszy z kimś, kto tę ciszę rozumie. Uwielbiam naturę – morze, las, puste przestrzenie. Dużo jeżdżę, obserwuję ludzi, słucham i staram się zrozumieć.
Mam też ogromną słabość do starych komputerów, gier i technologii sprzed lat. Kolekcjonuję wspomnienia, sprzęty i emocje, które budują most między dzieciństwem a teraźniejszością. Ta nostalgia to nie tylko hobby — to mój sposób na zatrzymanie tego, co miało duszę. Fascynuje mnie autentyczność, prawda, kontakt z kimś, kto patrzy głębiej. Nie przepadam za powierzchownością i pustym small talkiem.
