Tak, to sa dobre i zle przyzwyczajenia. Pobutka po 5 po 7 juz pracuje, a jak powiedzo ze na 8 to pol dnia ukradli. Staram sie pracowac caly dzien, chyba ze musze oplacic swoje male koszta np. internet. Jak sie chodzi swymi sciezkami tak samo to sa dobre przyzwyczajenia. Te zle to niespodziewane, wspolne czeste zachciewajki i niespodzianki. Zle czasami nie miec czasu na cos co sie lubi lub na slowo tak wlasnie trzeba postapic. Skarbie nie pracuje po 8 godzin lub na pol etatu.
Alkohol to nie pije i pije okazjonalnie, a jak pije to lubie pic a tak to nie pije. Inaczej kilka butelek dobrej whesky w kolekcji ktorej moze nigdy nie wypije, to swietny kacik do zazdrosci dla wielu ? Wiec pomyslalem, ze moze nie szukam powodow do picia.
Staram sie kupywac na ryneczku ze straganow tureckich i od zeznika. Supersklepow staram sie unikac za durzo spalem. Oczywiscie ze bedzie taniej a pieniadze przeznacze na wlasne marzenia te na ziemi, np. poznanie Ciebie, skok w przepasc i zakochanie sie.
Tak, zobaczylem Ciebie, durze ladne oczy i proste spojrzenie. Bez zezow i cwaniactwa po kontach. Pomyslalem, czy naprawde istniejesz ? To dobrze ze jestes, nawet jak nie odpiszesz. A potem sie rozesmialem bo moze to ze jestes juz jest w porzadku.
Czy ja sie zakochalem w fotce?
Sa ludzie ktorzy dzialajo na nerwy, na milosc inni nas nie interesujo.
Czy ja szukam lepszej sytuaji materialnej i sposobu na nie spelnione sny ? Napewno tak!
Mysle, czy napewno ja szukam? Moze nieswiadomie daze do czegos co jest mi przeznaczone! Oby to bylo spokojne, piekne i nie przeszkadzalo mi dozyc ostatnich dni zycia.
Dzis wiem ze czescio moich ostatnich dni bedzie ten nowoczesny dworek polski z antresolo i zimowym ogrodem ogrzewany cieplo wodo wydobywano gleboko z ziemi!
Ta mysl daje mi spokoj w sobie. Tak mysle ze to jest juz czescio mnie, to zmienia mnie. Patrze na durni z otwartymi oczami gdy ktos mi mowi i on jest normalny ? nigdy nie wlozy polana do pieca! he he he razem z wami durniami
aura czlowieka, egipt, tajne stowarzyszenia i ich ewolucja na przelomie wiekow, no religia - katolicyzm, bo fajnie przeczytac dwa lata wczesniej ze obraz z odcisnieta twarza to wielki mistrz krzyzacki z 12 wieku a nie twarz Jezusa. Czy sie dogadal z Zydami, czy nie a przebicie boku uratowalo mu zycie, nic nie zaszkodzi wygonic z siebie demona klekajac przed nim. To wszystko ma mnie nauczyc patrzenia na swiat. To zainteresowania ktore mnie uczo ze historia to miejsce dla Boga a manipulacja i utylizacja za wszelko cene to wykorzystanie nauki i religii dla zniewolenia mas ludzi.
Nigdy nie rozumialem swiatla, za malo poswiecalem dla niego czasu. Bo nie mialem potrzeby sie zatrzymac i przemyslec wlasne emocje powiazane z sytuacjam w zyciu. Tak slonce jest wielko zagadko a jego zrozumienie rozwiaze wielkie trudnosci ludzi, bo tylko wydziela jednakowo ilosc swiatla. Jakie trudnosci ? Co okolo 60 tys lat ziemie nawiedza kataklizm trwajacy 10 tys lat a sfinksy w egipcie odmierzajo czas.
